Przekazaliśmy 27 000 zł na otwarcie sierocińca w Kamuli (Uganda). Celem sierocińca będzie opieka nad 37 dziećmi, którymi obecnie opiekuje się Robert Kyawa. W 2016 roku Robert założył inicjatywę społeczną „Good Hope Children’s Ministry”, czyli Ministerstwo Rozwoju Dobrej Nadziei. Miejscem organizacji jest wieś Busiti (w pobliżu Kamuli, południe Ugandy). MRDN prowadzi na terenie obok sierocińca skromną szkołę „Zion Junior School” dla sierot i dzieci z pobliskiej dzielnicy. Po wykończeniu zadaniem sierocińca będzie opieka nad dziećmi od strony zapewnienia im pożywienia, edukacji, opieki medycznej i odzieży.
W ramach tej inicjatywy udało się zakupić grunt o powierzchni 450 metrów kwadratowych, na którym stoją już fundamenty sierocińca (wylewki podłogi i ściany). Sierociniec wymaga wykończenia (budowa dachu i wnętrza: drzwi, okiennice, podłogi, malowanie).
Dzieciom, którymi obecnie opiekuje się Robert wraz z wolontariuszami, brakuje wszystkiego. Każdego dnia doskwiera im głód i muszą walczyć o przetrwanie. Prowadzą niewielki ogródek i zagrodę ze świniami. Uczą się i są zaangażowani we wszystkie prace codzienne. Największą trudnością w funkcjonowaniu społeczności MRDN w chwili obecnej to problem z noclegami. Dzieci jest sporo, a miejsc noclegowych mało. Brakuje podstawowych środków ochrony, maseczek i rękawiczek. Kiepsko funkcjonuje służba zdrowia. Bardzo poważnym problemem jest także brak pracy w regionie.