Przesłaliśmy do Togo 30 154,5 złote zebrane przez naszą Fundację na budowę przedszkola w Awandjelo. To wioska, która ponad pół wieku temu powstała z osady założonej przez ludzi odrzuconych przez ich społeczności: z osób oskarżonych o czary, kontakty ze złymi duchami, niemoralne życie. Piętno przekleństwa i marginalizowanie mieszkańców Awandjelo przez okoliczne plemiona przez dziesięciolecia niekorzystnie wpływało na rozwój wioski. Wioska ożyła wraz z przybyciem tu księży salezjanów. Dziś pracują tu również księża z Polski, ze Stowarzyszenia Misji Afrykańskich. Wspólnota parafii w Awandjelo pod wezwaniem św. Jana Pawła II liczy ponad 350 wiernych, praktykujących, zaangażowanych w grupy modlitewne i ruchy chrześcijańskie.
W wiosce, w której mieszka trzy i pół tysiąca osób, działają gimnazjum i liceum oraz dwie podstawówki. Dwa lata temu mieszkańcy wysłali do miejscowego ministra edukacji prośbę o utworzenie również i przedszkola. Odpowiedź była pozytywna – minister wysłał do wioski przedszkolankę. Niestety, zapomniał o budynku. 35, a czasem i nawet 40 dzieci z Awandjelo codziennie gniecie się w udostępnionym przez szkołę magazynie o wymiarach 2 metry na 5 metrów z maleńkim oknem. Maluchom zagraża upał, bo tak prymitywne warunki nie dają im ochrony przed wysoką temperaturą.
Miejscowy proboszcz, Polak, ks. Łukasz Kobielus ruszył więc z budową przedszkola imieniem św. Jana Pawła II. M.in. dzięki środkom zebranym przez Polską Fundację dla Afryki możemy oglądać takie zdjęcia z placu budowy.
Budowa przedszkola w Awandjelo (Togo).
Budowa przedszkola w Awandjelo (Togo).
Budowa przedszkola w Awandjelo (Togo).
Dzieci w prowizorycznym przedszkolu w Awandjelo (Togo).