Przekazaliśmy 22 811,20 zł na odnowienie i reparację budynku szkoły w Ankazoabo na Madagaskarze. To miejscowość w południowo-wschodniej części wyspy. Mieszkają tam ludzie z różnych grup etnicznych, zajmują się rolnictwem i hodowla bydła. Warunki życiowe są trudne. Małe opady sprawiają, że brakuje wody. Zgromadzenie sióstr orionistek w Ankazoabo pracuje od roku 2008, prowadząc edukację i duszpasterstwo. Siostry prowadzą centralną szkołę katolicką College Christ Roi, która istnieje od 50 lat. W 29 klasach co roku uczy się około tysiąca dzieci – na poziomie podstawówki i gimnazjum.
Budynek, w którym uczy się 240 dzieci, był w złym stanie i zagrażał bezpieczeństwu dzieci i nauczycieli. Remont pozwoli na stworzenie skromnego ale godnego miejsca do nauki. Budynek ma 20 lat i jest zbudowany z ziemi – jego ściany groziły zawaleniem i wymagały reperacji. Remont objął też m.in. naprawę drzwi i okien (umocowanych były na przysłowiowym gwoździu) oraz malowanie. Obecnie w szkole pracuje 34 nauczycieli. Szkoła nie ma możliwości, by zatrudnić więcej nauczycieli ani nie miała środków, by własnymi środkami wyremontować budynek. Sytuacja w szkolnictwie w regionie jest naprawdę trudna. Szkołę dla prawie dwóch tysięcy dzieci budowali ich rodzice. Prawie bez cementu i metalowych zbrojeń – nie było dróg, którymi można by dowieźć materiały na teren budowy. Zresztą taki budulec to był niedostępny luksus. Po 20 latach, a konkretniej mówiąc: po 20 porach deszczowych, strach było wchodzić do budynku szkoły. Dziś szkoła jest po gruntownym remoncie i długo posłuży dzieciakom z Ankazoabo, na Madagaskarze.