Przekazaliśmy 28 150 euro do Togo na budowę prostego domu ze studnią głębinową dla personelu powstającego wiejskiego ośrodka zdrowia w Gmassadjoun. Wioska Gmassoudjoun oddalona jest o 400 km od stolicy Togo Lomé. Najbliższy szpital z porodówką znajduje się w Bassar – odległość 63 km. Najbliższy wiejski ośrodek zdrowia odległy jest o 31 km. Wokół Gmassoudjoun leży 16 innych wiosek, zamieszkałych przez około 7000 ludzi, którzy żyją z upraw rolnych.
Do porodu na rowerze
Warunki życia są tu bardzo trudne: brak przejezdnych dróg, bardzo słabo rozwinięty system transportu, brak czystej wody do picia, brak prądu, brak szkół, brak dostępu do służb zdrowia. Ludność jest nękana chorobami jak malaria, tyfus i pasożyty. Ludność jest bardzo biedna. Dzieci są niedożywione. Wiele z nich umiera z powodu nieobecności służby zdrowia. Cały ten region jest skomunikowany tylko w porze suchej. W porze deszczowej droga polna staje się bardzo błotnista i nieprzejezdna, co bardzo utrudnia pomoc medyczną. Kobiety rodzą po chatach tradycyjnym sposobem. Nie ma żadnej wykształconej położnej. Gdy pojawi się ciężki przypadek, kobiety przewożone są na rowerze albo na motorze najpierw do ośrodka zdrowia odległego o 31 km, a potem do szpitala do Bassar – 63 km. Stąd wielka śmiertelność dzieci. Nie ma konsultacji przedporodowych, brak szczepień ochronnych.
Nie można patrzeć obojętnie, jak mąż wiezie na rowerze ciężarną kobietę w ciężkim stanie do najbliższego ośrodka zdrowia oddalonego o wiele kilometrów. W porze deszczowej niosą ją mężczyźni na własnych barkach, bo droga jest błotnista i nieprzejezdna.
Nowy ośrodek zdrowia
Ludność zwracała się kilkakrotnie do rządu z prośbą o ośrodek zdrowia. Niestety, pozytywnej odpowiedzi nie było. W tej beznadziejnej sytuacji ludność zwróciła się z tą prośbą do misji katolickiej, w której pracuje polski werbista o. Marian Schwark. W ciągu ostatnich dwóch lat zebrane dary pozwoliły na budowę budynku z 9 pomieszczeniami i otwartą werandą.
Nowy ośrodek jest już gotowy, ale nie ma żadnego wyposażenia medycznego ani mebli. Regionalna dyrekcja służby zdrowia obiecuje dać personel (pielęgniarz i położna) oraz podstawowe wyposażenie w sprzęt medyczny. Jeśli nie będzie prostego mieszkania, nikt nie zgodzi się pracować w tym ośrodku. Ośrodek musi mieć czystą wodę, którą można tu zdobyć ze studni głębinowej. Stąd potrzeba takiej studni. Ponieważ nie ma prądu, woda będzie pompowana pompą, napędzaną energią słoneczną do zbiornika z trwałego plastyku.
Ośrodek otrzyma podstawowe leki do małej apteki, które będą sprzedawane. Pieniądze odprowadzane będą na konto. Szpital w Bassar prowadzi konta dla wszystkich ośrodków zdrowia, znajdujących się pod jego nadzorem. Ośrodek ma prawo pobierać małe opłaty za konsultacje. Opłaty te wahają się między 200 i 500 tutejszych franków, co odpowiada 0,30 i 0,76 €. Te opłaty również muszą być odprowadzane na to same konto.
Na zdjęciach: budowa nowego ośrodka zdrowia.