Region Atoku na wschodzie Kamerunu jest uznawany za zacofany nawet jak na Afrykę. Brak tam elektryczności, a nawet nie wszystkie wsie mają dostęp do wody ze studni. Ludzie mieszkają w domach zbudowanych z gliny. Zaledwie 10 procent ludności żyje w domach z cegły (niewypalanej) lub pustaków cementowych. Jedynie wielka plantacja kawy daje części miejscowej ludności zatrudnienie. Reszta mieszkańców Atoku żyje z uprawy ziemi i hodowli. Ziemię uprawiają na wykarczowanych w lesie polach. Rosną tam banany, kukurydza, słodkie ziemniaki, maniok, orzeszki ziemne, groch, niektóre warzywa i owoce. Niewielka część rodzin uprawia także kawę i kakao.
Atok to gmina położoną wzdłuż drogi narodowej łączącej Kamerun z Afryką Centralną. Na terenie parafii, prowadzonej przez księży marianów, mieszka około 15 tysięcy osób. Do parafii, rozciągającej się na 60 km, należy 25 wiosek. Na terenie parafii funkcjonuje 14 szkół podstawowych, 6 przedszkoli i trzy szkoły średnie.
Pomoc dla ludności
Marianie jako misjonarze od 1999 roku zaangażowani są w pracę duszpasterską, ale także pragną pomóc miejscowej ludności godniej żyć. Chcą zwiększyć szanse mieszkańców na wyjście z biedy przez różne skromne, ale efektywne projekty rozwojowe (trzy studnie dla ludności, pola uprawne i palmiarnia, tłocznia oleju). Najnowszym projektem księży marianów w Atoku jest budowa stawów rybnych na bagnistym terenie, przyległym do misji. Projekt ten przyniesie bezpośrednią pomoc dla podopiecznych misji i ludności miejscowej, a także może być inspiracją dla wielu rodzin, które także u siebie mogą tworzyć małe stawy, zarybiając je dla potrzeb rodziny. Księża chcą na tym przykładzie pokazać, że nawet z małych projektów można wyżywić rodzinę.
Koszt budowy stawów to 7 350 euro. Do produkcji całości ryb i narybku trzeba wybudować dwa stawy o powierzchni 250 m2 oraz trzy małe stawy o powierzchni 50 m2. Czas prac projektu to 4 miesiące, przy czym główne prace przy wykopie stawów muszą być wykonywane w porze tzw. wielkiej suszy, czyli między grudniem tego roku a marcem 2016 roku.
Polska Fundacja dla Afryki zebrała fundusze i wsparła ten projekt kwotą 20 000 zł.
Mieszkańcy Atoku.
Miejsce wybrane pod stawy rybne.