Pomoc dla Centrum Matki i Dziecka w Bouar (CAF)

WSPARCIE CENTRUM KOBIET

LICZBA PROJEKTU: 65 UCZENNIC

MIEJSCE: BOUAR, RŚA

NR PROJEKTU: 18/2017

Prze­ka­za­li­śmy 18 000 euro na budo­wę kuch­ni z zaple­czem, kuch­ni polo­wej, boiska i ogro­dze­nia Cen­trum Mat­ki i Dziec­ka w Bouar w Repu­bli­ce Środkowoafrykańskiej.

Repu­bli­ka Środ­ko­wo­afry­kań­ska to kraj bar­dzo nie­sta­bil­ny ze wzglę­du na powta­rza­ją­ce się kon­flik­ty wojen­ne. Zaj­mu­je koń­co­we miej­sce na liście naj­uboż­szych kra­jów, tak­że pod wzglę­dem szkol­nic­twa i opie­ki zdro­wot­nej. Poziom alfa­be­ty­za­cji osób mają­cych poni­żej pięt­na­stu lat nie prze­kra­cza 56 pro­cent, wśród dziew­cząt i kobiet wskaź­nik ten jest jesz­cze niż­szy. Trud­ne warun­ki byto­we rodzin, a zwłasz­cza samot­nych matek i dzie­ci (naj­częst­sze ofia­ry kon­flik­tów) spra­wia, że dziew­czę­ta „zmu­sza­ne” są do zdo­by­wa­nia środ­ków do życia na róż­ny spo­sób, nie wyłą­cza­jąc pro­sty­tu­cji, nara­ża­jąc w ten spo­sób zdro­wie i życie. W tym nie­sta­bil­nym rejo­nie zwłasz­cza kobie­ty i dzie­ci wyma­ga­ją obję­cia spe­cjal­ną opieką.

Budowa kuchni z zapleczem, kuchni polowej, boiska i ogrodzenia Centrum Matki i Dziecka w Bouar (Republika Środkowoafrykańska)

Cen­trum dla kobiet

Cen­trum Kul­tu­ral­ne św. Kizi­to w Bouar nie­sie pomoc miej­sco­wej mło­dzie­ży, szcze­gól­nie zaś dziew­czę­tom, samot­nym mat­kom, któ­re z racji płci nadal sta­no­wią niż­szą war­stwę spo­łecz­ną i z róż­nych przy­czyn nie mogły kon­ty­nu­ować nauki w szko­le. Dla­te­go też, od 2001 roku w Cen­trum został zor­ga­ni­zo­wa­ny kurs kra­wiec­ki połą­czo­ny z alfa­be­ty­za­cją dla dziew­cząt. Jest on pro­wa­dzo­ny i utrzy­my­wa­ny przez misjo­na­rzy. W Cen­trum jest tak­że biblio­te­ka, z któ­rej korzy­sta mło­dzież uczą­ca się w pobli­skim liceum (ponad 4 000 uczniów, oko­ło 76 w jed­nej kla­sie). Jest to jedy­ne miej­sce w naszej miej­sco­wo­ści, gdzie moż­na wypo­ży­czyć książ­ki i korzy­stać z oświe­tlo­nej sali wie­czo­rem dla nauki wła­snej. Pro­wa­dzo­ne są tam tak­że kur­sy dla róż­nych grup mło­dzie­ży, wyświe­tla­ne fil­my i orga­ni­zo­wa­ne róż­ne­go rodza­ju spotkania.

Nauka w Cen­trum (szko­ła kra­wiec­ka) trwa trzy lata. Wie­le dziew­cząt zaczy­na szko­łę, ale jej nie koń­czy, czę­sto z nie wła­snej winy, muszą zaopie­ko­wać się małym dziec­kiem. Uczą się w niej oso­by w róż­nym wie­ku, są mło­de mamy, sie­ro­ty, uchodź­cy, muzuł­man­ki. Wie­le z nich nigdy nie cho­dzi­ło do szko­ły, a nawet jeśli, to ich poziom jest bar­dzo niski. Zaję­cia roz­po­czy­na­ją się od zapo­zna­nia się z rodza­ja­mi szwów i wzo­rów kra­wiec­kich, posłu­gi­wa­nia się przy­bo­ra­mi, zarów­no kra­wiec­ki­mi jak i szkol­ny­mi (wie­le dziew­cząt po raz pierw­szy trzy­ma w ręku ołó­wek czy nożycz­ki). Dopie­ro po opa­no­wa­niu pod­sta­wo­wych umie­jęt­no­ści nastę­pu­je nauka szy­cia na maszy­nie, czy kro­ju. Są tak­że zaję­cia spor­to­we, kuli­nar­ne, z zakre­su reli­gii i higie­ny, for­ma­cje z zakre­su pla­no­wa­nia rodzi­ny. Uczen­ni­ce za naukę pła­cą tyl­ko sym­bo­licz­ną sumę, a jed­nak i tak dla nie­któ­rych z nich to duży wyda­tek. Zdo­by­cie zawo­du to nie­kie­dy jedy­ny spo­sób na god­ne życie. Tutaj kobie­ty utrzy­mu­ją rodzi­ny, pro­wa­dząc mały han­del albo upra­wia­jąc zie­mię. Oso­ba, któ­ra opa­no­wa­ła umie­jęt­ność czy­ta­nia i pisa­nia może łatwiej zna­leźć pracę.

Potrze­ba rozbudowy

W roku szkol­nym 2016/17 do Cen­trum przy­ję­tych zosta­ło na naukę kra­wiec­twa łącz­nie 65 osób. Jest to bar­dzo dużo w porów­na­niu z poprzed­ni­mi lata­mi. Dla­te­go powsta­ła ini­cja­ty­wa roz­bu­do­wy Cen­trum, wybu­do­wa­nia kuch­ni z zaple­czem, ponie­waż dziew­czę­ta pra­gną uczyć się tak­że goto­wa­nia i pie­cze­nia. Potrze­ba tak­że miej­sca na przy­go­to­wa­nie posił­ków dla dzie­ci nie­do­ży­wio­nych, prze­by­wa­ją­cych w świe­tli­cy, jak rów­nież boiska. W takim przy­pad­ku zro­bie­nie ogro­dze­nia jest wręcz nie­zbęd­ne. Tak­że ze wzglę­du na bez­pie­czeń­stwo dzie­ci i dziew­cząt. Tyl­ko w takim przy­pad­ku będzie moż­li­we zor­ga­ni­zo­wa­nie kuch­ni polo­wej, boiska, pla­cu zabaw, dopro­wa­dze­nia wody, a przede wszyst­kim uchro­ni przed zło­dzie­ja­mi i da bez­piecz­ne schro­nie­nie uchodź­com pod­czas cią­gle trwa­ją­cych rebe­lii. Potrze­ba tak­że świe­tli­cy, gdzie dziew­czę­ta i samot­ne kobie­ty mat­ki będą mia­ły opie­kę nad dzieć­mi w cza­sie trwa­nia lek­cji. W roz­bu­do­wa­nym cen­trum będzie też porad­nia dla mło­dych, samot­nych matek z dzieć­mi, mło­dych mał­żeństw i dziew­cząt prze­ży­wa­ją­cych trud­no­ści życiowe.