Przekazaliśmy 67 000 zł na wsparcie kobiet w Lergho (Burkina Faso).
W regionie panuje skrajna bieda. Ludzie żyją tu tylko z pasterstwa i rolnictwa. To rejon Sahary, pora sucha trwa tu 8 miesięcy. Nie spada kropla deszczu. Jest tu tylko pył. Wobec braku wody ustaje rolnictwo. Najbiedniejsi są pozbawieni świeżych warzyw przez długie miesiące. Pomidor kosztuje wtedy dwa dolary, podczas gdy rzadko kto w tym kraju zarabia więcej niż 100 dolarów. Mężczyźni wyjeżdżają do pracy do Kamerunu, Gabonu czy Ghany, a kobiety zostają, by samotnie walczyć o byt nawet przez 15 lat. Kobiety pracują w polu na dwie zmiany. Do południa – na rzecz wspólnoty rolnej we wsi, a po godzinie 15 użytkują pole na użytek swojej rodziny.
Projekt rolniczy dla kobiet w Lergho obejmuje wykopanie studni ze zbiornikiem na wodę o pojemności 10 000 litrów i panelami słonecznymi, stworzenie rurociągu na powierzchni 4 hektarów, stworzenie kasy mikropożyczkowej, małej farmy z magazynem i sklepu z produktami rolnymi.
Projekt przewiduje też szkolenie kobiet w rolnictwie przez 2 tygodnie oraz zapewnienie im narzędzi do pracy (wózka do transportu, ubrań roboczych itd).
